☃️W chłodne dni ogrzej się z Weedshopem. Rabaty aż do -70%❄️

Kokaina jako narkotyk i lek - historia i działanie tej substancji

Kokaina to narkotyk pobudzający, który jest wytwarzany z liści południowoamerykańskiej rośliny koki. Rdzenni mieszkańcy amazońskich lasów deszczowych i Andów od tysięcy lat żują liście koki, by uzyskać efekt odurzenia. Europejscy naukowcy po raz pierwszy wyizolowali kokainę z liści koki w latach pięćdziesiątych XIX wieku. Niegdyś reklamowana jako medyczny "cudowny lek", kokaina jest obecnie uważana przez ekspertów za jedną z najbardziej uzależniających substancji na świecie.

Roślina Koka

Koka jest jedną z najstarszych roślin kultywowanych w Ameryce Południowej. Botanicy uważają, że jej początki sięgają amazońskich lasów deszczowych, skąd rozprzestrzeniła się na Andy.

Ponieważ jej zażywanie dawało uczucie ekscytacji i przypływ energii, rdzenni mieszkańcy Ameryki Południowej od wieków żuli liście koki. Liście koki były również częścią kulturowych i religijnych ceremonii Inków.

Kościół katolicki w kolonialnej Ameryce Południowej uważał, że stosowanie liści koki podważa krzewienie chrześcijaństwa. W 1551 roku biskupi katoliccy wezwali rząd Peru do zakazania używania koki. Ostatecznie uprawa koki nie została zakazana, ale nałożono limit na ilość ziemi wykorzystywanej do jej uprawy.

Kokaina jako lekarstwo

Niemiecki chemik Albert Nieman wyizolował kokainę z liści koki w 1860 roku. Zauważył, że biała sproszkowana substancja powodowała u niego drętwienie języka.

Mniej więcej w tym samym czasie francuski chemik Angelo Mariani przygotował napój z wina Bordeaux i liści koki. Nazwał go Vin Mariani. Reklamy głosiły, że popularny napój może "przywrócić zdrowie i witalność".

Ponad dwie dekady później austriacki okulista Carl Koller eksperymentował z kokainą jako środkiem znieczulającym w chirurgii, ponieważ operacje zaćmy w tamtym czasie były zwykle wykonywane bez znieczulenia.

Eter i chloroform nie mogły być stosowane, ponieważ wywoływały wymioty u pacjentów - co stanowiło oczywisty problem podczas wykonywania delikatnych operacji oczu. Większość pacjentów z zaćmą cierpiała więc z powodu ogromnego bólu.

Po namoczeniu oka w roztworze kokainy, Koller odkrył, że pacjenci nie odczuwali już bólu, gdy skalpel dotykał ich oka. Firmy farmaceutyczne wkrótce zaczęły sprzedawać kokainę. Entuzjazm dla znieczulającej kokainy szybko jednak osłabł w środowisku medycznym, ponieważ liczba pacjentów, którzy zmarli w wyniku nieumyślnego przedawkowania podczas operacji gwałtownie wzrosła.

Freud i uzależnienie od kokainy

Zygmunt Freud, austriacki neurolog, który zapoczątkował nurt psychoanalizy, był zafascynowany kokainą. Na początku swojej kariery zaczął eksperymentować z tym narkotykiem.

W 1884 roku, w wieku 28 lat, Freud napisał artykuł zatytułowany "Uber Coca", który opisał jako "pean na cześć tej magicznej substancji".
Przeoczył jednak jedną poważną negatywną stronę kokainy: uzależnienie. Freud spędził kolejne 12 lat próbując zerwać z kokainowym nałogiem.

Kokaina i Coca-Cola

Amerykański farmaceuta John Stith Pemberton założył w 1886 roku firmę Coca-Cola, która produkowała napój z kokainy i słodkiego syropu.
Początkowo Coca-Cola była sprzedawana tylko w rasowo segregowanych lokalach z sodą, ale z czasem stała się popularna wśród białej klasy średniej.
W 1899 roku Coca-Cola zaczęła sprzedawać swój napój w butelkach. Niższe klasy i mniejszości miały teraz dostęp do napoju zawierającego kokainę.
W 1903 roku firma usunęła kokainę ze swoich produktów, co było prawdopodobnie bardziej motywowane uprzedzeniami rasowymi i zaostrzeniem przepisów niż troską o zdrowie.

Ustawa Harrisona o narkotykach

Harrison Narcotics Act z 1914 roku był jednym z pierwszych aktów prawnych dotyczących narkotyków.
Wprowadzona przez nowojorskiego parlamentarzystę Francisa Burtona Harrisona ustawa skutecznie zakazywała sprzedaży i używania koki i opium.
Poparcie dla ustawy było podsycane przez rasistowskie nastroje. Gazety, politycy i lekarze wykorzystywali strach białych przed mitycznym "murzyńskim diabłem kokainowym" - niektórzy wierzyli, że czarni użytkownicy kokainy są szczególnie niebezpiecznymi przestępcami.

Kokaina - crack

W latach 80. XX wieku popularny stał się crack - skrystalizowana forma kokainy.

Według Amerykańskiej Agencji ds. Walki z Narkotykami (DEA), cena nielegalnej kokainy pod koniec lat 70. spadła nawet o 80%, gdy nadmiar białego proszku zalał amerykański rynek. Dilerzy szukający nowych sposobów na sprzedaż swojego produktu zwrócili się w stronę cracku.

Crack można było wytwarzać rozpuszczając sproszkowaną kokainę w mieszaninie wody i amoniaku, a następnie gotując ją aż do uzyskania stałej postaci. Ta stała forma może być połamana na mniejsze kawałki lub "kamienie" i palona.

Palenie cracku powoduje krótki i intensywny haj, dzięki czemu substancja ta uzależnia bardziej niż kokaina w proszku. Crack był również znacznie tańszy niż kokaina w proszku. W 1985 roku crack sprzedawano w większości miast za około pięć dolarów za kostkę.

Kiedy w 1982 roku w Miami odkryto pierwszą wytwórnię cracku, nie wzbudziło to większego zainteresowania w kraju. Drug Enforcement Administration uważała, że było to zjawisko lokalne. Jednak w 1983 roku crack został odkryty w Nowym Jorku i wkrótce rozprzestrzenił się na inne duże miasta.

Epidemia cracku w latach 80-tych

Używanie cracku zaczęło gwałtownie rosnąć w latach 80-tych. W latach 1985-1989 liczba osób regularnie zażywających kokainę wzrosła z 4,2 mln do 5,8 mln.

Mniej więcej w tym samym czasie w niektórych dużych miastach Ameryki wzrosła przestępczość. Badanie przeprowadzone w 1988 r. przez Bureau of Justice Statistics wykazało, że używanie cracku było powiązane z 32% wszystkich przestępstw i 60% wszystkich przypadków zabójstw związanych z narkotykami w Nowym Jorku. Zaniepokojenie opinii publicznej nielegalnym używaniem narkotyków wzrosło w latach 80-tych, a napięcia polityczne wybuchły, gdy naród pogrążył się w tak zwanej "epidemii cracku".

Regulacje prawne dotyczące kokainy

Federalna ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii z 1986 roku, która była częścią "wojny z narkotykami", ustaliła różnicę między ilością cracku i kokainy w proszku potrzebną do uruchomienia określonych sankcji karnych na poziomie 100:1 i ustanowiła obowiązkowy minimalny wyrok pięciu lat za posiadanie cracku.

Na przykład, za 1 gram cracku groził taki sam pięcioletni minimalny wyrok, jak za 100 gramów kokainy w proszku. Przeciwnicy argumentowali, że prawo było rasistowskie, ponieważ użytkownicy cracku częściej byli Afroamerykanami.
W odpowiedzi na tę krytykę, Fair Sentencing Act z 2010 roku zmniejszył stosunek wagowy cracku do proszku do 18:1 i wyeliminował obowiązkowy pięcioletni wyrok za posiadanie cracku.